Karawana dotarła. W salonie Sarmatii pojawiły się dywany prosto z legendarnych regionów Persji i Pakistanu.
W pierwszej partii dostawy znalazła się unikalna kolekcja Ziegler. Jest to limitowana seria z nieistniejącej już manufaktury. Dbałość o jakość użytych materiałów (wełna owcza ręcznie barwiona roślinnymi ekstraktami), floralny design w niepowtarzalnych formach oraz wykończenie: pranie każdego dywanu kamieniami i wypalanie słońcem – vintage w wersji ekskluzywnej.
Kolejną pozycję stanowią kobierce z Tabriz – gęsto tkane z wełny kork i jedwabiu. W kolorystyce przeważają odcienie brązów – od ciemnej czekolady po kawę z mlekiem. Precyzyjne, koronkowe motywy to absolutne mistrzostwo we wzornictwie. Dzieła z tego regionu to czołówka najlepszych dywanów na świecie.
Jedną ze ścian w studio z modern design ozdobiły patchworki wykonane w perskiej manufakturze mojego przyjaciela Rahima Farhadiana. Jest to hand made w klimatach eko skierowany stylem do wnętrz loftowych i bardzo nowoczesnych.
Do środy powinna dotrzeć reszta karawany. W najbliższych dniach pojawi się też relacja foto, którą postaram się ukazać piękno i pasję sztuki kobierniczej na przykładach ostatnich zdobyczy Sarmatii.
fot. źródło: http://www.pinterest.com/sarmatiatrading/r%C3%B3%C5%BCne/