Artykuł napisany dla Magazynu Hotelarz.
Dlaczego ręcznie tkane dywany?
Prawdziwe dywany, a właściwie kobierce ściśle związane są z kulturą Wschodu. To tam od tysiącleci doskonalone są techniki tkania i zdobienia. Wykonuje się je na tradycyjnych krosnach z setek tysięcy, a niekiedy milionów ręcznie zaciskanych węzełków. W dążeniu do doskonałości rzemiosła wykorzystuje się najlepsze przędze jedwabne i wełniane, w tym z wełny nieodtłuszczonej o małej skrętności. Nieprzemijająca głębia i trwałość kolorów to efekt użycia naturalnych barwników roślinnych, zwierzęcych i mineralnych. Użycie tak wartościowych surowców i konsekwentne stosowanie tradycyjnych technik pozwala tworzyć dywany o dużo wyższej gramaturze runa oraz większej odporności na ścieranie niż w przypadku wykładzin i dywanów utkanych na krośnie mechanicznym. W produkcji maszynowej używa się wełny odtłuszczonej, suchej, pozbawionej swojego naturalnego impregnatu – lanoliny, co czyni ją bardziej podatną na brudzenie się, przecieranie i mechacenie.
Ręczne wykonanie daje gwarancję, że wprawne ludzkie oko w skupieniu doglądało każdego etapu powstawania, od wyboru najlepszych partii owczego runa, do ostatnich kosmetycznych poprawek.
Autentyczność i prestiż
Bogata paleta naturalnych barw oraz staranne wykonanie są niemożliwe do uzyskania w mechanicznej produkcji. A to właśnie dzięki tak stworzonym dywanom pomieszczenia nabierają indywidualnego charakteru. Niepowtarzalny klimat sam w sobie jest wartością. To dobre skojarzenie obiektu z jakością, na której zależy gościom. Właściwie dobrane dywany podkreślają funkcję konkretnych pomieszczeń: apartamentów, sal bankietowych, lobby. Ponadto nadają miejscu prestiżu.
Wygoda w użytkowaniu i bezpieczeństwo
Do wykorzystania dywanów nie są wymagane certyfikaty ani atesty, bowiem nie są one trwale przymocowane do podłoża. Ponadto daje to możliwość szybkiej zmiany aranżacji bez dużej ingerencji. Konserwacja oraz ponowna impregnacja może odbywać się bez wyłączania powierzchni z funkcji użytkowych. Warty podkreślenia jest fakt, że wełna naturalna jest materiałem niepalnym. W kontakcie z ogniem tli się, ale nie rozprzestrzenia ognia, gaśnie samoczynnie po usunięciu jego źródła.
Eko trend
Dywany wełniane zapewniają znakomitą izolację akustyczną. Regulują temperaturę pomieszczeń oraz poziom wilgotności. Dodatkowo wełna ujemnie jonizuje powietrze, neutralizując tzw. elektrosmog. W przeciwieństwie do materiałów pochodzenia roślinnego i syntetycznego, wełna nie pyli.
W tradycyjnych manufakturach nie używa się syntetycznych barwników ani chemicznych środków konserwujących. Wełna owcza jest również całkowicie biodegradowalna.
Salon w Warszawie
Niewiele jest miejsc gdzie prawdziwe dywany można zobaczyć, dotknąć i kupić – warszawski salon Sarmatia Trading jest jednym z nich. W utworzonych dla Państwa zbiorach znajdziemy dywany utkane w Iranie, Indiach, Afganistanie, Pakistanie i Turcji. Każdy z nich został sprawdzony pod względem jakości i autentyczności. Cały asortyment podzieliliśmy na kolekcje: flagową-tradycyjną, nowoczesną, efektownie wybarwionych patchworków i dywanów vintage. Skóry bydlęce i patchworki skórzane produkujemy na zamówienie. Sarmatia Trading świadczy również usługi profesjonalnej pielęgnacji i konserwacji dywanów.
https://youtu.be/O6KppH0LOlY
https://youtu.be/3euOlayjuj0
Dziękuję serdecznie za aktywność na blogu. Przy całym szacunku do Pani wrażliwości stwierdzam tylko, że powiela Pani nieaktualny mit. W Iranie, z którego pochodzi większość znakomitych dywanów obowiązuje prawo – jak w każdym cywilizowanym kraju. Jest ono bardzo restrykcyjne, a co za tym idzie, egzekwowane. Prawo to zakazuje zatrudniania pracowników niepełnoletnich. Jest to rygorystycznie kontrolowana sytuacja i od dziesięcioleci nie ma mowy o takim procederze. Kolejnym argumentem, równie mocnym jest fakt, że dzieci nie są w stanie tworzyć tak wspaniałych i zaawansowanych technicznie dzieł sztuki. Większość kobiercy to efekt pracy wykwalifikowanych tkaczy o ogromnym doświadczeniu. Najlepsze egzemplarze tkane są przez mistrzów tego rzemiosła, których doświadczenie rozwijało się przez dziesięciolecia, a często jest też skutkiem schedy poprzednich pokoleń. Podobnie wygląda sprawa w Indiach, Pakistanie, Turcji czy Afganistanie. Czasem zdarza się, że dywany “plemienne”, etniczne, pochodzące z małych osad o mniej skomplikowanym splocie i mniej zaawansowanym walorze artystycznym lub estetycznym, tkane są rękami kobiet. Staje się tak z prostej przyczyny – mężczyźni pracują w tym czasie w polu, przy wypasie zwierząt lub zatrudniając się u kogoś. Kobiety zajmują się w tym czasie dziećmi, domowymi obowiązkami, a w tym tkaniem dywanów. Poniżej zamieszczę kilka filmów wideo, które ukazują jak wygląda tworzenie dywanów od podstaw aby wzmocnić wizualnie moją argumentację. Mam nadzieję, że moja odpowiedź rozpędzi Pani niepokój i zapewni ulgę. Pozdrawiam i zachęcam do samodzielnego zaktualizowania mylnych wyobrażeń.
Tak to prawda, że dywany są jak obrazy sławnych malarzy. Kolory, kolory i delikatność w dotyku. Piękno dla oka i dotyku.
Ale nie wiem czy wszyscy wiedzą że nie raz te tkane węzełki w dywanach są opłakane łzami małych dzieci które to robią te
piękne dywany-cuda za talerz zupy. Dzieci są wykorzystywane do ciężkiej pracy po 16 godzin na dobę. One są naprawdę mistrzami
swego rzemiosła. Ale z drugiej strony są wykorzystywani jak murzyni w dawnych wiekach. Także naprawdę mnie to nie cieszy. Rodzice
tych dzieci nie mają warunków i możliwości utrzymać, więc oddają swoje małe dzieci do produkcji takich dywanów z węzełków aby nie umarły
z głodu. Więc tak naprawdę nie wiem, czy Ci co kupują i depczą po tych bardzo drogich dywanach wiedzą że są one zrobione z wyzysku małych dzieci.