Międzynarodowe targi Domotex to największa impreza w branży dywanów i pokryć podłogowych w Europie. Do Hanoweru, gdzie odbywają się co roku w styczniu zjeżdżają wystawcy, producenci, projektanci, importerzy, właściciele salonów sprzedażowych oraz miłośnicy tematu, pasjonaci i kolekcjonerzy z całego świata. To najlepsza okazja by na początku sezonu sprawdzić trendy i nawiązać nowe relacje biznesowe.
Dywany ręcznie tkane – jedna z hal wypełniona jest nimi po brzegi i dach – to cel mojej podróży. Wystawcy z Indii, Iranu, Turcji, Maroka i innych egzotycznych krajów Azji i Afryki przywieźli ze sobą dywany wełniane, jedwabne, skórzane oraz po raz pierwszy z materiałów recyklingowych (odzyskiwany jedwab, bawełna -jeans), którymi bez wątpienia udało im się oczarować Europę.
Najwspanialsze kobierce z jedwabiu to istne dzieła sztuki, którym poświęciłem najwięcej uwagi. To dywany luksusowe za niebagatelne pieniądze (od kilkunastu do kilkuset tysięcy złotych za egzemplarz). Jeden z takich cudów można obejrzeć jako część mojej perskiej kolekcji w salonie Sarmatia – irański Ghom 2,5×3,5m w cenie: 149.000 zł.
Kolejnym punktem mej wędrówki były stanowiska indyjskich wytwórców dywanów typu patchwork. Wykonane z wysokogatunkowych skór bydlęcych – krowich oraz kozich, pokrytych naturalnym włosiem. Skóry cięte są na prostokąty, czasem ciekawie, jaskrawo barwione i zszywane. Nie mogłem się oprzeć i kilkanaście sztuk kupiłem na miejscu by wzbogacić swoją kolekcję “modern” nie czekając na dostawę aż z Indii. Dostępne są w aktualnej ofercie salonu.
Tureckie patchworki również zasiliły moje zbiory dywanów nowoczesnych. Wybrałem kilka, jako sample i dziś pisząc o tym już żałuję, że nie zdecydowałem się na więcej. To bardzo atrakcyjna propozycja dla miłośników loftów ale też minimalistycznych wnętrz. Często wielokolorowe, składające się z fragmentów spranych, poprzecieranych i na nowo wybarwianych dywanów tradycyjnych. Dostawa kolejnych dywanów z Turcji już niebawem.
Podsumowując wyjazd chcę wspomnieć o klimacie panującym na takim wydarzeniu. Aromatyczna kawa, czy herbata z kardamonem oraz orientalne słodkości były smakowitym dodatkiem do ciekawych rozmów z przedstawicielami I właścicielami firm,. Współpracę z Persami, Hindusami, czy Turkami cechuje tradycyjne podejście oparte na przyjaźni I zaufaniu , które są u nich fundamentem dobrego biznesu.